Z wielkim smutkiem stwierdzam, że dyscyplina sportu jaką jest łucznictwo
dyscyplina o której tak wiele czytałem, że jest dla każdego, bez względu na wiek, wzrost czy inne kwestie

okazuje się jednak dyscypliną tak samo dyskryminującą jak wszystkie inne
Chcąc zasmakować tej szlachetnej dyscypliny, poznać podstawy jej kunsztu
zostałem odesłany z kwitkiem tylko ze względu na swój wiek.
Rozumiem, że stawia się przede wszystkim na dzieci i młodzież, rozumiem że ze mnie olimpijczyk nie będzie
ale nie sądziłem, że kończąc wiek adolescenta zamykają się przed człowiekiem drogi poznawania czegoś nowego

Smutne

Cześć Gościu!

Szkoda, że nie podałeś gdzie Cię odesłano z kwitkiem, bo nie wierzę że miało to miejsce w naszym klubie.

Zapraszam na treningi zgodnie z harmonogramem z lewej kolumny i pozdrawiam z uśmiechem

Do gościa !!! Sam "admin" nie jest "młokosem" nie przyszedł 40 lat temu.Pan śp.Piotr Kowenicki rozpoczął po 50-tce,kolejni na treningach mieszczą sie w kategorii Master czyli + 50.

Pana Piotra Sam przyprowadzilem,On prowadzil zakład fotograficzny na ul.Długiej i podjął treningi mając 54 latka,zdążyl z kolegami wywalczyć medal mistrzostw Polski,p. Anna Stanieczek zaczęłłą mając powyzej 50-tki i zdążyła zostać Mistrzynią Europy w hali.Więc śmiało WAL NA PŁASZOWIANKĘ